Żebym mógł pod niego wejśc i umrzec ze szczęscia. Ten film to pieprzony pocisk. Nieromans pierwszej próby, inteligentny i w odpowiednich momentach zabawny. Otoczka tego filmu, nastrój, dialogi i masa różnych małych pierdółek to wszystko jest prostu wow! Film wzbudził we mnie masę różnych uczuc, ale jednego jestem pewien to była najlepsza rola kobieca jaką widziałem! Bill Fckin Murray to aktor z pieprzoną klasą i tyle w tym temacie. Wielkie filmidło, cholernie.